Łukaszenko szuka sposobu na Miedwiediewa
W zamian za utrzymanie niskich cen gazu i nową pożyczkę Białoruś jest gotowa uznać Abchazję i Osetię Południową – twierdzą rosyjskie media
– Białoruś nie zamierza Rosji o nic błagać – powiedział Aleksander Łukaszenko na początku spotkania z rosyjskim prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem w Moskwie. Białoruski lider odnosił się do doniesień wczorajszego „Kommiersanta”, który twierdzi, że Białoruś – w zamian za utrzymanie cen gazu na dotychczasowym poziomie i obietnicę 100 mld rubli pożyczki (3,5 mld dolarów) – jest gotowa uznać niepodległość Abchazji i Osetii Południowej, z czym dotychczas zwlekała. – Chcę publicznie zaprzeczyć wszelkim insynuacjom, jakoby Białoruś niemalże na kolanach szła na Kreml, żeby coś wyprosić – powtórzył...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta