Zawinił kierowca 710
To kierowca autobusu 710 jest winny niedzielnego zderzenia z pociągiem w Konstancinie – uważa policja. W wypadku zostało rannych 20 osób, najciężej kierowca, który nadal jest w śpiączce.
Krzysztof B. nie zwolnił przed przejazdem kolejowym i nie zauważył pociągu. Autobus uderzył w bok lokomotywy, która jechała od strony elektrociepłowni. Siła zderzenia była tak duża, że przód busa został zmiażdżony. Do dzisiaj w szpitalu przebywa dziewięć osób.
– Na razie nie wiemy, dlaczego kierowca nie zatrzymał się przed przejazdem, czy się zagapił, czy np. zasłabł – mówi Marcin Szyndler, rzecznik policji.
Miejsce, gdzie doszło do wypadku, cieszy się złą sławą wśród okolicznych mieszkańców. Wcześniej dochodziło tam do podobnych zdarzeń. Na przejeździe nie ma sygnalizacji świetlnej.