Dobrych mebli jest coraz mniej
Meble prapradziadka to lokata racjonalna, pewna i obliczona na długie lata - mówi Marek Lengiewicz, prezes Domu Aukcyjnego Rempex w rozmowie z "Rz"
Marek Lengiewicz, prezes Domu Aukcyjnego Rempex
Rz: Meble babuni jako przedmiot inwestycji?
Marek Lengiewicz: Powiedziałbym raczej, że meble prapradziadka… Jest to lokata racjonalna, pewna i obliczona na długie lata. Polecałbym zwłaszcza meble o znacznej wartości historycznej, których ceny nie są jeszcze zaporowe. Na przykład ładna barokowa komoda kosztuje około 20 tys. zł. I nic nie wskazuje na to, żebyśmy mogli na niej stracić. Wręcz przeciwnie, bo dobrych mebli jest coraz mniej. Zdecydowanie lepszym wyborem jest kupowanie prawdziwych antyków, a nie tzw. staroci, które mają dużo uroku, ale brak im waloru unikalności.
Czym się kierować przy wyborze gdańskiego kredensu?
Koniecznie należy skontaktować się ze specjalistą, który wykona ekspertyzę. Często się zdarza, że pięknie wyglądający mebel jest w dużej części nieoryginalny. Zawsze mieliśmy dobrych stolarzy, więc np. XIX-wieczna renowacja renesansowego mebla może wyglądać tak dobrze, że trzeba prawdziwego znawcy, żeby ujawnić, ile zostało z oryginału. A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta