Małpi proces
Czy istnieje coś takiego jak kino prawnicze? Członkowie uniwersyteckiego Dyskusyjnego Klubu Filmowego odpowiedzą, że tak. Argumentem są pokazywane w starym budynku BUW-u na terenie uczelnianego kampusu (ul. Krakowskie Przedmieście 26/28) filmy, których akcja osadzona jest na sali sądowej. Dzisiejszy pokaz dramatu „Kto sieje wiatr“ Stanley’a Kramera (godz. 20, wstęp wolny) zakończy cykl. To historia oparta na wydarzeniach z 1925 r., kiedy to w konserwatywnym miasteczku w Tennessee przed sądem stanął młody nauczyciel. Oskarżono go o przeciwstawianie się biblijnym tradycjom i nauczanie teorii Darwina. Zarówno wyrok, jak i ostre reakcje lokalnej społeczności wstrząsnęły opinią publiczną całej Ameryki.