Po godzinach w czwartek
Ciężko i mroczno w klubie Progresja
W klubie Progresja ciężki tydzień. Po wczorajszym koncercie Napalm Death dziś zawita tam Winter Fest z legendami ekstremalnych brzmień: amerykańskim Deicide, szwajcarskim Samaelem i naszym Vaderem.
Każdy z zespołów jest dobrze znany, jednak można liczyć na wieczór pełen niespodzianek. Deicide to przede wszystkim charyzmatyczny lider Glen Benton, któremu zdarzało się zrywać koncerty, a czasami nawet... nie pojawiać się na nich wcale. Biorąc pod uwagę, że ostatnie lata nie były dla zespołu łaskawe, jego dobry występ będzie już dużym zaskoczeniem. Podobnie oczekiwany jest rodzimy Vader – będzie to pierwsza wizyta w Warszawie po radykalnym zreformowaniu składu. Natomiast Samael na nowej płycie „Above” radykalnie powrócił do blackmetalowej formuły, zarzucając industrialno-elektroniczne poszukiwania. Dodatkowo pojawią się australijska Amenta (w muzyce zespołu nad typowo metalową koncepcją dominuje elektronika) oraz szwedzki Devian, drugi projekt muzyków Marduka.
—Arek Lerch
Progresja, ul. Kaliskiego 15a, tel. 022 683 75 42, godz. 17, bilety 100 zł.
Wielokierunkowe i wieloletnie eksperymenty z fotografią
Na czym polega wyjątkowość Fortunaty Obrąpalskiej dla polskiej fotografii?
Rafał Lewandowski, kurator: Przede wszystkim działała w różnych kierunkach. Pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta