Tańsze nie czekają
Dziś jest dokładnie odwrotnie niż przed rokiem. Wynająć mieszkanie jest łatwiej niż sprzedać – twierdzą pośrednicy. Pod warunkiem że nie jest duże i zbyt drogie. Przy dobrej lokalizacji i niewygórowanej cenie zainteresowanych znajduje się szybko, a w niektórych miastach, na przykład w Białymstoku, wynajmujący może wśród chętnych wybierać. Dla Warszawy ceną graniczną, powyżej której trudno o lokatora, jest 3 tys. zł. W innych miastach stawki za wynajem są relatywnie niższe. Niemal wszędzie jednak w ostatnich miesiącach wzrosły z powodu zwiększonego zainteresowania. A to dlatego, że sporo osób nie może uzyskać kredytu i kupić mieszkania, więc decyduje się na wynajem.
Z barometru „Rz” wynika, że pośrednicy nadal spodziewają się wzrostu stawek za wynajem – w ciągu najbliższego roku o 8 proc. W wielu miastach pojawiło się na rynku więcej lokali do wynajęcia.