Najdroższa ziemia jest tam, gdzie jest największy popyt na mieszkania
Rz: Czy warto już teraz kupować kolejne działki pod budowę? Czy lepiej jeszcze wstrzymywać się z zakupem?
Piotr Hirny: Sprzedający grunty przyzwyczaili się do wysokich cen, dlatego długo zwlekają z decyzją o obniżeniu stawek. Warto więc jeszcze czekać. My przyjęliśmy taką politykę, że kiedy w latach 2005 – 2006 zaczęła się nakręcać koniunktura, kupiliśmy szybko sporo działek i przygotowaliśmy projekty. Teraz nasze inwestycje są w budowie i możemy zaoferować mieszkania gotowe lub na ukończeniu. Klienci widzą, że nie kupują dziury w ziemi, tylko np. jedne z ostatnich lokali w budynku.
Jak się buduje w polskich miastach? Gdzie deweloper musi się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta