Fiskus nie potrafi przyznać się do błędu
Podatnicy, którym doręczono interpretację po terminie, są przekonani, że obowiązuje ich stanowisko przedstawione we wniosku. Tak wynika z uchwały NSA, do której stosują się sądy. Od niektórych wyroków fiskus składa jednak kasację
W listopadzie ubiegłego roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał uchwałę, że w wyznaczonym przez ordynację trzymiesięcznym terminie urzędnicy przygotowujący interpretację podatkową muszą ją nie tylko podpisać, ale i dostarczyć wnioskodawcy (sygn. I FPS 2/08). Jeśli nie zdążą, to podatnik rozliczający się zgodnie z przedstawioną we wniosku wykładnią przepisów korzysta z ochrony na takich samych zasadach, jakby stosował się do przesłanej w terminie odpowiedzi fiskusa. Jest to tzw. milcząca interpretacja. Wydawało się, że zakończy to spory w tym zakresie. Jest jednak inaczej.
– Spotkałem się już z sytuacjami, w których od wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego, że obowiązuje stanowisko podatnika przedstawione we wniosku, została złożona skarga kasacyjna. Sprawy wydawały się ewidentne. Interpretacje zostały bowiem doręczone po upływie trzymiesięcznego terminu – mówi radca prawny Artur Nowak. Argumentem fiskusa był fakt, że uchwała NSA została wydana w związku z pytaniem dotyczącym stanu prawnego sprzed 1 lipca 2007 r. Uznano więc, że nie ma zastosowania do interpretacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta