Polska potrzebuje politycznego paktu
Obecnie, w obliczu kryzysu, niezwykle istotne jest obniżenie temperatury sporu politycznego. Powinno dojść do szerokiego porozumienia politycznego, bo uzasadnia to obecna sytuacja – mówi prezydent RP.
Półmetek pańskiej prezydentury już dawno za nami, za rok o tej porze będziemy u progu kampanii wyborczej w wyborach prezydenckich. Sondaże dają panu małe szanse na reelekcję.
Nie należy ślepo wierzyć sondażom, o czym przekonał się już niejeden polityk. Oczywiście nie można ich też lekceważyć. Warto jednak się zastanowić, czy są one realną oceną mojej prezydentury, czy też raczej oceną wizerunku wykreowanego przez media. A ten, niestety, niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
Chce pan powiedzieć, że media przyprawiły panu gębę?
Literacko można by to tak określić. Od początku prezydentury powtarzane są na mój temat najrozmaitsze absurdy, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Mimo to żyją w mediach własnym życiem i jestem wobec tego czasami zupełnie bezradny. Dla przykładu podam fakt, który szczególnie dotknął moich bliskich. Chodzi o naszego ojca i uporczywe powtarzanie, że nie odgrywał on wielkiego znaczenia w naszym życiu. Jedna z dziennikarek, o czym swego czasu było głośno, dla poparcia tej tezy uśmierciła go nawet w swoim felietonie już w czasach naszego dzieciństwa. Tymczasem ojciec odszedł kilka lat temu, gdy byłem prezydentem Warszawy, na krótko przed tym, jak zostałem prezydentem Polski. To prawda, że prawie jak każdy syn byłem bardziej przywiązany do matki, czego zresztą nigdy nie ukrywałem. Natomiast twierdzenie, że w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta