O kontuzach, arkasach i blemasach
Dziś jeszcze raz odwiedźmy mityczną krainę Soplicowa, tym razem po to, aby rozszyfrować jedno ze sławnych pytań retorycznych sformułowanych przez wieszcza Adama:
Kto zrozumie nieznane już za naszych
czasów
Te półmiski kontuzów, arkasów,
blemasów...
Wątpliwości mistrza pogłębia konstatacja, iż
Goście ani pytali nazwiska potrawy,
Ani ich zastanowił ów sekret ciekawy;
Wszystko prędko z żołnierskim jedli
apetytem,
Kieliszki napełniając węgrzynem
obfitym.
Ja wszelako – tak z przyrodzonej ciekawości, jak i dla ratowania dziedzictwo narodowego – postaram się rzucić jakieś światło wiedzy na tę arcypolską kulinarną triadę. Jak bywa w przypadku potraw prawdziwie zapomnianych, różne źródła sugerują różne definicje, czasem opisują kompletnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta