Pierwszy skazany wyszedł z obrożą
Zamiast w więzieniu resztę kary odbędzie w domu. Za skorzystanie z domowego aresztu będzie musiał zapłacić 2 złote dziennie
35-letni Tomasz K. jako pierwszy w Polsce został wczoraj poddany dozorowi elektronicznemu. Dziś stawi się w firmie obsługującej dozór z postanowieniem sądu.
W ciągu najbliższych trzech dni (tyle czasu rezerwuje sobie firma na zainstalowanie sprzętu) na jego nodze pojawi się elektroniczna obroża, a w domu zamontowany zostanie nadajnik. Od tego dnia mężczyzna rozpocznie odbywanie kary.
Na rozpatrzenie przez obydwa sądy warszawskie i płocki czeka jeszcze kilka wniosków. Większość wymagała jednak uzupełnienia, dlatego kolejne posiedzenia odbędą się dopiero za kilka dni – najbliższe 18 września w Sądzie Okręgowym w Płocku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta