Kino rozlicza się z historią
Gdynia 2009: Nareszcie pojawiły się filmy, na jakie czekaliśmy: mocne, niejednoznaczne, unikające zbyt łatwych osądów
Filmowcy rozliczają PRL. Coraz ciekawiej. Doświadczenia lustracyjnych pomówień i krzywd, przez które przeszliśmy w ostatnich latach, pozostawiły ślad w naszym myśleniu o przeszłości. Ośmieszyły czarno-białe podziały. Twórcy nie rezygnują z ostrych ocen, ale dostrzegają złożoność tamtego czasu. Szukają nowego spojrzenia na historię.
Film Borysa Lankosza „Rewers” jest w Gdyni na ustach wszystkich. 36-letni debiutant, który wcześniej zrealizował kilka interesujących dokumentów (m. in. obsypany nagrodami „Rozwój” i „Obcego VI”) zrobił film, który nowocześnie żongluje między dramatem psychologicznym, thrillerem a czarną komedią. Jego bohaterką jest spragniona miłości stara panna z inteligenckiej rodziny, którą zaczyna się interesować przystojny mężczyzna. Dziewczyna jest w siódmym niebie, ale amant okazuje się funkcjonariuszem UB i szantażem próbuje zmusić ukochaną do donoszenia na kolegów z pracy. Jednak są granice, których Sabina nie przekroczy. Zdesperowana zdecyduje się raczej na zbrodnię niż na niegodziwość i sprzeniewierzenie własnym zasadom. Niestety, życie dopisuje sprawie własny epilog. Sabina spodziewa się dziecka, którego ojcem jest ubek....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta