Trenera piłkarzy wybiorą politycy?
Kiedyś prezydent Kwaśniewski wskazał Janusza Wójcika. Dziś faworytem ministra sportu jest Franciszek Smuda
Kto wybierze nowego trenera reprezentacji Polski w piłce nożnej? Działacze PZPN, kibice czy może politycy?
Jak napisał ostatnio „Przegląd Sportowy”, głównym faworytem wicepremiera Grzegorza Schetyny do objęcia funkcji trenera kadry jest Franciszek Smuda. Rządzący chcieliby bowiem, by na Euro 2012 nasza reprezentacja prezentowała widowiskową, otwartą piłkę, a to – ich zdaniem – może zagwarantować popularny „Franz”. Jeśli nie jego, działacze PO chętnie widzieliby też któregoś z młodych polskich trenerów: Macieja Skorżę albo Ryszarda Tarasiewicza.
– Niewykluczone, że ze względów wizerunkowych Platforma będzie ingerować w wybór trenera reprezentacji – uważa Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, były kandydat na prezesa PZPN. – Mieliśmy już do czynienia z taką ingerencją. Tajemnicą poliszynela jest, że Schetyna przeforsował na trenera koszykarskiej reprezentacji Muli Katzurina. A to jego dobry znajomy. Ściągnął go z Izraela do swego Śląska (Schetyna był jego właścicielem).
Politycy nie kryją się ze swoimi opiniami w sprawie trenera...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta