Antonioni o grze, która zastąpiła życie
W „Powiększeniu” wielu nie umiało znaleźć Antonioniego, który zdumiewał ich przez całe lata 60. dramatami istnienia w zarażonym pustką świecie.
Pozornie pozostało to samo – schemat kryminału ukrywa to, co jest ważne poza fabułą. W pierwszym planie jest historia fotografa pracującego dla magazynów mody, który stał się mimowolnym świadkiem zbrodni. Jego zawód odkrywa cały mitotwórczy charakter życia i sztuki. Nieustanną grę opartą na zachowywaniu pozorów. Reżyser nie pokazuje więc już ludzi zagubionych i pełnych lęku, lecz pewnych i sytych. Pokaz w Iluzjonie w piątek o godz. 20.15.