Jedno spełnione marzenie filantropa
Zygmunt Rolat od lat wspiera budowę Muzeum Historii Żydów Polskich. By zdobyć kolejne fundusze, organizuje koncert, podczas którego zabrzmią skrzypce wielkiego wirtuoza Bronisława Hubermana
Wiedeń, 1896 rok. Niespełna 14-letni Bronisław Huberman występuje przed Johannesem Brahmsem. Gra jego utwory na purpurowych skrzypcach Stradivariusa. Cenny instrument dostał w prezencie od swojego protektora i opiekuna hrabiego Jana Zamoyskiego.
Brahms na co dzień wyniosły i nieprzystępny nie potrafi ukryć wzruszenia.
Młody, żydowski chłopiec gra tak pięknie, że doprowadza go do łez. Kompozytor pod ogromnym wrażeniem jego talentu pisze w liście do przyjaciela:
„Nigdy nie marzyłem, że moja muzyka może brzmieć w tak cudowny i wyjątkowy sposób”.
Tę anegdotę z życia Bronisława Hubermana, najwybitniejszego polskiego skrzypka żydowskiego pochodzenia, przytacza Zygmunt Rolat, filantrop i mecenas sztuki. Spotykamy się w hotelu Sheraton, w którym zatrzymał się podczas kilkudniowej wizyty w Warszawie.
Powrót skrzypiec
Rolat jest głównym organizatorem wyjątkowego koncertu, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta