Kierownik niekiedy bywa zwykłym pracownikiem
Nie nazwa stanowiska, ale faktycznie wykonywane obowiązki decydują o tym, czy kierownik ma prawo do wynagrodzenia za nadgodziny
W powszechnym przeświadczeniu każda osoba uznana w firmie za kierownika musi być dyspozycyjna, może pracować do późna i nie ma prawa do wynagrodzenia za nadgodziny. Nie zawsze jednak nazwa stanowiska stanowi o tym, jak firma powinna traktować osobę, która pełni wysoką i odpowiedzialną funkcję. Czasem bywa ona kierownikiem tylko z nazwy i ma uprawnienia zwykłego pracownika.
Oznacza to mianowicie, że zgodnie z art. 129 kodeksu pracy jej czas pracy nie może przekraczać ośmiu godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu (w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym czterech miesięcy). Z kolei zgodnie z art. 131 k.p. tygodniowy czas pracy zatrudnionego na zwykłej posadzie, łącznie z godzinami nadliczbowymi, nie może przekraczać 48 godzin.
Z art. 1511 k.p. wynika, że gdy praca przekracza limit średnio ośmiu godzin na dobę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta