Cuda-niewidy? Nie, to „Kopernik”
– Spaliłeś dopiero pół orzeszka – śmiały się dzieciaki z Adriana. Ten wiosłował i wiosłował. W końcu zużycie sześciu kalorii, czyli niewielkiego orzecha ziemnego, na ergometrze zajęło ponad 300 sekund. Czego jeszcze dowiemy się w Centrum Nauki Kopernik?
W liceum przy Bednarskiej nie czuć, że zaczęły się ferie. Centrum Nauki Kopernik pokazuje kilkanaście eksponatów, które znajdą się w nowoczesnej siedzibie budowanej na Powiślu. Oglądają je setki dzieci. Zafascynowane mierzą wyskok i gibkość. Albo sterują specjalną kulą za pomocą swoich myśli.
To mindball. By rozpocząć zabawę, trzeba założyć na głowę opaski mierzące zmiany potencjału elektrycznego skóry, które powstają przez aktywność neuronów.
Staję w szranki z dziewięcioletnim Maksem, „mistrzem mindballa” w swojej klasie. Między nami mające około metra długości „boisko”, długi stolik, po którym przemieszcza się specjalna kula. Nakładamy rzeczone opaski, podłączone kablem do stołu. – Trzeba się skoncentrować, żeby o niczym nie myśleć – poucza mnie chłopak. Na dwóch ekranach pojawiają się wykresy fal mózgowych. Niestety – kula powolutku przetoczyła się na moją stronę i poniosłem sromotną porażkę.
– Pan za dużo myśli – dogryzają mi maluchy.
Dzieciaki mogą także rozłożyć i złożyć człowieka, przy okazji dowiadując się, jakie funkcje pełnią poszczególne organy. Przekonają się, dlaczego niektórzy bardzo źle znoszą zabawę na karuzeli, a nawet zobaczą świat do góry nogami. Cuda-niewidy......
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta