Umarł, gdy nie miał sił grać
40 lat temu zmarł Jimi Hendrix. Nowa biografia „Pokój pełen luster” odsłania nieznane szczegóły jego życia, m.in. romans z Brigitte Bardot. Album „Valleys of Neptune” z niepublikowanymi wersjami nagrań „Red House”, „Fire” i „Stone Free” rozpoczyna wznowienia klasycznych płyt
Hendriksa znamy z nieśmiertelnych przebojów i filmów o festiwalach w Monterey i Woodstock, gdzie spalił gitarę i grał hymn Stanów Zjednoczonych, wplatając weń dźwięki samolotów bombardujących Wietnam. Charles R. Cross przekonuje znakomitą książką „Pokój pełen luster”, że nie wiedzieliśmy o Hendriksie nic. Lub prawie nic.
Biograf przeprowadził 320 wywiadów z członkami rodziny gitarzysty i przyjaciółmi. Kluczem do jego skomplikowanej historii uczynił kompozycję „Room Full of Mirrors”. Muzyk przedstawił się w niej jako zakładnik własnej pamięci, oglądający się niczym w zwierciadle w traumatycznych wspomnieniach z dzieciństwa i młodości.
Zaśpiewał, jak tłucze szkło i rani się. Między jawą a narkotycznym snem chciał uwolnić się naprawdę. Po śmierci artysty odesłano jego ojcu przerażającą pamiątkę tej próby – strzaskane na kilkadziesiąt kawałków lustro. Jego fragmenty jak sztylety ostrzami skierowane były do środka: tam gdzie musiały spoglądać śmiertelnie zmęczone oczy Hendriksa.
Był dzieckiem, kiedy w Ameryce kończyła się segregacja rasowa. Zdążył jednak jeszcze doświadczyć jej skutków. Głównie poprzez dramat ojca i matki, naznaczonych najgorszymi przyzwyczajeniami ery niewolnictwa, niedojrzałych do wolności ani rodzicielstwa.
Przyszedł na świat po krótkim romansie 17-letniej Lucille i 23-letniego Ala, szeregowca Armii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta