Pani z pałacu Łomnica
W niedzielę wieczorem Ulrich jedzie do pracy do Görlitz. Wróci w piątek. Elisabeth zostaje sama. Na głowie ma całe dominium: duży pałac, mały pałac, park, folwark, ogród warzywny, 50 hektarów ziemi uprawnej i 10 hektarów lasu
To nie początek opowieści z życia niemieckich junkrów. To zwykła sytuacja – tak ją przynajmniej traktują – małżeństwa von Küsterów. Niemców, którzy 19 lat temu wybrali życie w Polsce.
Ulrich jest wiceprezesem Sądu Rejonowego w Görlitz. Zabiera ze sobą troje starszych dzieci, które chodzą do szkoły w tym mieście. Von Küsterowie mają tu też dom.
Tymczasem jego żona Elisabeth zarządza rodzinnym majątkiem w Łomnicy pod Jelenią Górą. Stara się odtworzyć przedwojenne dominium ze wszystkimi jego funkcjami i atmosferą.
Lubi to, bo – jak mówi – „tu jest Europa”. Teren na pograniczu polsko-niemiecko-czeskim z wpływami wszystkich tych kultur wydaje jej się najbardziej predestynowany do tego miana.
Kolumbowie na Śląsku
Na początku lat 90. XX wieku Elisabeth i Ulrich studiowali w Berlinie prawo. Ona ze starej baronowskiej rodziny von Eschenbach, on z von Küsterów, mniejszej rangi szlachty o XVII-wiecznym rodowodzie. – Te tytuły nie mają dzisiaj w Niemczech żadnego znaczenia – podkreśla Elisabeth. – Nie budzą żadnych skojarzeń, jak w Polsce nazwiska Radziwiłł, Potocki czy Tarnowski.
To nie snobizm popchnął ich do zamieszkania w pałacu, raczej lekkomyślność, młodzieńcza naiwność i chęć robienia czegoś innego niż większość rówieśników. – W Berlinie interesowały mnie głównie dyskoteki, bary,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta