Subiektywne przekonanie pracownika jest ponad ustaleniami z szefem
Ugoda zawarta przed komisją pojednawczą może zostać uznana za bezskuteczną. Zrobi to sąd z inicjatywy zatrudnionego, gdy ten dojdzie do wniosku, że dokument narusza jego interesy
Postępowanie pojednawcze powinno doprowadzić do zawarcia ugody w ciągu 14 dni od daty złożenia przez pracownika wniosku do komisji (art. 251 § 1 – 3 kodeksu pracy). W tym samym czasie ma się ono zakończyć, jeśli pracownik wystąpił o nawiązanie stosunku pracy albo odwołał się od wypowiedzenia lub żąda przywrócenia do pracy bądź odszkodowania w razie wygaśnięcia angażu lub rozwiązania kontraktu o pracę w trybie natychmiastowym z winy pracownika.
Przy czym wniosek do komisji w takich wypadkach powinien być wniesiony w terminach określonych w art. 264 k.p., czyli w ciągu siedmiu dni od doręczenia pracownikowi wypowiedzenia umowy o pracę i 14 dni od wygaśnięcia angażu, rozwiązania kontraktu o pracę w trybie natychmiastowym albo otrzymania zawiadomienia o odmowie nawiązania stosunku pracy.
W pozostałych sprawach zakończenie postępowania pojednawczego następuje z mocy prawa po upływie 30 dni od daty zgłoszenia wniosku do komisji.
Porozumienie nadal możliwe
Upływ tych terminów nie wyklucza zawarcia porozumienia między pracodawcą i pracownikiem. Tyle że nie będzie ono wówczas stanowić ugody zawartej w postępowaniu pojednawczym, będącej tytułem egzekucyjnym i podlegającej wykonaniu w postępowaniu egzekucyjnym.
Będzie ugodą podpisaną na podstawie art. 917 kodeksu cywilnego, która równie skutecznie może doprowadzić do polubownego rozstrzygnięcia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta