Mało obojętne placebo
„Skuteczność leku nie jest większa od placebo” – zwykli z przekąsem stwierdzać naukowcy. Powinni jednak uważać, co mówią, bo placebo kryje niejedną tajemnicę
„Skuteczność leku nie jest większa od placebo” – zwykli z przekąsem stwierdzać naukowcy. Powinni jednak uważać, co mówią, bo placebo kryje niejedną tajemnicę.
Zamiast być obojętnym tłem dla prawdziwych leków, potrafi niespodziewanie wykazać działanie lecznicze. I działa nie tylko na poziomie sugestii, ale zdarza mu się naprawdę wpływać na fizjologię. Te rewelacje zdradza raport opublikowany właśnie przez amerykańskich naukowców na łamach „Annals of Internal Medicine”.
– Nie ma żadnych dowodów naukowych na istnienie substancji naprawdę obojętnych fizjologicznie – mówi kierująca badaniami dr Beatrice Golomb z University of California w San Diego. – A to stawia pod znakiem zapytania fundamentalne założenie leżące u podstaw wielu badań medycznych.
Chodzi tu przede wszystkim o testy kliniczne nowych leków. Standardowo tego typu procedura polega na tym, że jednej grupie chorych aplikuje się prawdziwy lek, a drugiej – tak samo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta