Przepraszam, po ile rzepa?
Łubu-dubu, łubu-dubu... Siedzę przed komputerem jak Jerzy Turek przed szafą prezesa klubu Tęcza i kombinuję czwartą godzinę, co by tu zaśpiewać ładnego.
Ale jak śpiewać, gdy nogi dygoczą, dłonie się pocą... Miałem pomysł na felieton kilka dni temu, ale szlag go trafił. Czemu? Jakbym mógł napisać, tobym się nawet nie zastanawiał, a tak się zastanawiam.
Człowiek się nie urodził wynalazcą Facebooka, żeby go teraz, w obliczu gwałtownych ruchów na rynku mediów, było stać na takie fanaberie, jak własne zdanie. Złe fanaberie – dodajmy, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta