Lot przez lata
Od Fleyera braci Wright do niewidzialnego dla radarów F-35 i pasażerskiego dreamlinera
Samolot – ruchomy element architektury nieba, dzieło sztuki człowieka odmienił bytowanie ludzkości w zasadniczy sposób. Początek dali bracia Wilbur i Orville Wright, inżynierowie wysokiej próby – choć bez formalnego technicznego wykształcenia. Geniusze wytrwałości, odwagi i poświęcenia.
Człowiek, który już umie latać
Zaskakującym jest chyba fakt, że sławę pionierskiego lotnictwa w zauważalnej mierze ukształtowali też inni bracia. Ojciec szybownictwa Otto Lilienthal wspomagany był przez brata Gustava. We Francji, która stała się kolebką lotnictwa, ogromne zasługi zdobyli bracia Gabriel i Charles Voisin, Henry i Maurice Farman, tragiczni Edouard i Charles Nieuport. Twórcami jednego z najważniejszych, pionierskich silników w dziejach lotnictwa – rotacyjnego Gnome – byli bracia Laurenty i August Seguin. Żywy, chłonny nowości umysł Francuzów, obecność wielkich osobowości przychodzących także z zewnątrz (Alberto Santos Dumont, Coanda i inni) przyniosły doskonałe rezultaty. Nie dziwi doprawdy, że właśnie we Francji swój zasłużony triumf odnieśli bracia Wright.
Francuzi mieli już na swym koncie zupełnie niezłe osiągnięcia, jednak wyższość amerykańskiej konstrukcji była oczywista. 10 października 1908 r. Wilbur wraz z francuskim uczonym, matematykiem Paulem Painleve, wielokrotnym ministrem w rządzie Francji i dwukrotnym premierem, odbył lot trwający 1...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta