Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Atak na parlament w Groznym

20 października 2010 | Świat | Justyna Prus-Wojciechowska Marcin Szymaniak
Zamachowców powstrzymały stacjonujące w republice oddziały specjalne OMON
źródło: AP
Zamachowców powstrzymały stacjonujące w republice oddziały specjalne OMON
Ataki na Centeroj i parlament w Groznym pokazały, że czeczeńska rebelia nie została zdławiona. Po śmierci Szamila Basajewa w 2006 r. siły rebeliantów tak osłabły, że walki zdawały się wygasać. Pojawił się jednak nowy lider – Doku Umarow, który w 2009 r. sformował oddziały samobójców-zamachowców, rozpoczynając nową fazę krwawej wojny
źródło: Rzeczpospolita
Ataki na Centeroj i parlament w Groznym pokazały, że czeczeńska rebelia nie została zdławiona. Po śmierci Szamila Basajewa w 2006 r. siły rebeliantów tak osłabły, że walki zdawały się wygasać. Pojawił się jednak nowy lider – Doku Umarow, który w 2009 r. sformował oddziały samobójców-zamachowców, rozpoczynając nową fazę krwawej wojny

Co najmniej 6 osób zginęło, gdy islamscy zamachowcy otworzyli ogień w czeczeńskiej stolicy

Wśród ofiar śmiertelnych jest trzech terrorystów, dwóch milicjantów i szef administracji parlamentu. 17 osób, w tym sześciu milicjantów, zostało rannych.

Terroryści podjechali pod budynek samochodem, który wcześniej dołączył do pojazdów posłów zmierzających na obrady. Akcję rozpoczął zamachowiec-samobójca, wysadzając się w powietrze. Jego trzej koledzy ruszyli wtedy w stronę wejścia do budynku. Doszło do ostrej wymiany ognia pomiędzy zamachowcami i milicjantami strzegącymi parlamentu. W budynku zarządzono ewakuację, przebywający w gmachu ludzie zaczęli uciekać tylnymi drzwiami. 

Zamachowcom udało się wtargnąć do budynku. – Strzelali do wszystkiego, krzycząc „Allah Akbar!” („Bóg jest wielki”) – mówił jeden ze świadków ataku cytowany przez Reutersa. 

Napastnicy pobiegli w stronę gabinetu szefa izby Dukuwachy Abdurachmanowa, ale zostali zatrzymani ogniem ochroniarzy. Abdurachmanowowi nic się nie stało. Przed parlament przyjechały tymczasem oddziały specjalne i zaczęły osaczać zamachowców. Wszyscy napastnicy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8757

Spis treści
Zamów abonament