Przy ustalaniu wynagrodzenia należnego zatrudnionemu za nadliczbówki nie ma dowolności
Sąd ma prawo przyznać płacę za przepracowane nadgodziny według własnego uznania. Ale tylko jeśli są spełnione określone warunki
Sąd nie może orzekać dowolnie. Art. 322 kodeksu postępowania cywilnegoko nie zwalnia go z obowiązku zebrania i wykorzystania całego dostępnego materiału dowodowego. Wręcz przeciwnie, zobowiązuje do wyczerpania wszystkich środków dowodowych, a za niedopuszczalne uznaje pomijanie dowodów, których przeprowadzenie jest możliwe.
Prawidłowe zastosowanie tego przepisu wymaga wskazania faktów, z których wynika, że udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub utrudnione (wyrok SN z 11 grudnia 2007, I PK 157/07).
Innymi słowy sąd tym bardziej powinien starać się wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy i dopiero po wyczerpaniu dostępnych możliwości może wydać orzeczenie z zastosowaniem art. 322 k.p.c.
Chociaż zasądzona kwota nie będzie ściśle udowodniona, to jednak ma ona być możliwie najbardziej prawdopodobna w określonym stanie faktycznym.
Niedopuszczalne byłoby stwierdzenie już na początkowym etapie, że skoro nadgodzin jest tak dużo, to nie ma sensu przeprowadzania szczegółowego postępowania dowodowego, bo i tak skończy się to fiaskiem i zasądzeniem należności na oko.
A przecież, w sytuacji gdy brak wszelkich punktów oparcia dla ustalenia „przynajmniej przybliżonej wysokości szkody” (por. orzeczenie SN z 23 października 1957, I...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta