Znikający punkt
Polska szybkość i technika w starciu z irlandzką dumą
Korespondencja z Newark
W kaszkiecie i ciemnych okularach Kevin McBride wygląda na sympatycznego chłopaka z sąsiedztwa. Mówi dużo, choć nie zawsze wyraźnie, z irlandzkim akcentem.
Podczas konferencji prasowej w Brick City Grill w Newark, tuż obok Prudential Center, gdzie odbędzie się jego pojedynek z Adamkiem, najchętniej opowiada o wygranej walce z Tysonem, sześć lat temu.
– Dwukrotnie ten pojedynek odkładano, więc kiedy w końcu odebrałem telefon, że walczę z „Bestią", zaniemówiłem. Od razu wsiadłem do samochodu, by spotkać się z menedżerem. To była przecież dla mnie życiowa szansa, którą wykorzystałem. Kolejną też wykorzystam i pokonam Adamka – mówi z zawadiackim uśmiechem.
I on, i jego menedżer Jerry Quinn mają świadomość, że faworytem jest Polak. Ale Quinn twierdzi, że to trochę denerwujące, gdy wszyscy mówią już o wrześniowym pojedynku Adamka z Kliczką, tak jakby sobotnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta