Polecam - Jacek Marczyński
W ubiegłym sezonie nie sposób było zdobyć bilety na „Zagładę domu Usherów" Philippa Glassa, którą na scenie kameralnej Opery Narodowej wyreżyserowała Barbara Wysocka. Teraz jest na to szansa – spektakl będzie grany we wtorek oraz w następną sobotę (25.06, godz. 19).
Reżyserka stworzyła przedstawienie intrygująco wieloznaczne, dynamiczne, a przy tym – co dziś rzadkość w operze – absolutnie zgodne z muzyką. Nie ma tu co prawda atmosfery grozy rodem z XIX-wiecznego horroru, mamy jednak intrygującą opowieść o tym, że chore relacje między ludźmi prowadzą do samodestrukcji. I to jest znacznie bardziej przejmujące niż straszenie zmarłymi, którzy nagle wstają z trumny.