To był rok pod znakiem wychodzenia z kryzysu
W 2010 r. zwiększyły sprzedaż i zyski, ale często wstrzymywały się z inwestycjami. Wyniki firm z Listy 2000 wyglądają znacznie lepiej niż rok wcześniej. Poprawa koniunktury gospodarczej najbardziej pomogła branżom związanym z rynkami surowcowymi. Nie wszystkie sektory zdołały jednak zwiększyć zarobki
Tomasz Hońdo
Na szczęście dla polskich przedsiębiorstw ostre spowolnienie gospodarcze widoczne w 2009 roku w ubiegłym roku nie tylko nie było kontynuowane, ale doszło nawet do solidnego ożywienia. Tempo wzrostu polskiego PKB przyśpieszało z kwartału na kwartał, począwszy od 3 proc. w I kw. 2010 r. do 4,4 proc. w IV kw. Cały rok zamknął się przyzwoitym wzrostem o 3,8 proc., co było wynikiem znacznie lepszym niż w 2009 r., kiedy gospodarka urosła zaledwie o 1,7 proc., a w pewnym momencie nawet otarła się o recesję. Można narzekać, że daleko wciąż do doskonałej koniunktury z 2007 r., kiedy PKB wystrzelił o 6,8 proc., ale przecież mogło też być znacznie słabiej.
Poprawa kondycji gospodarki znalazła odzwierciedlenie w wynikach finansowych przedsiębiorstw. O ile w kiepskim 2009 r. łączne przychody ze sprzedaży firm z Listy 2000 urosły o symboliczny 1 proc., o tyle tym razem wzrost był już całkiem przyzwoity – wyniósł 12 proc., co sugeruje, że znikła bariera w postaci niedostatecznego popytu ze strony odbiorców (zmianę przychodów obliczyliśmy tylko w przypadku tych firm, które podały porównywalne dane za 2009 r.).
Zyski mocno w górę
Poprawa warunków jest jeszcze bardziej widoczna, jeśli pod uwagę weźmiemy zyski, które z natury cechują się większymi wahaniami niż przychody. Tutaj osiągnięcia przedsiębiorstw są dość efektowne. Zyski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta