Osiem znaków zapytania
Walczą o sławę i miliony. Agnieszka Radwańska gra dziś około godz. 18 z Karoliną Woźniacką
Wygrać mistrzostwa WTA może każda z finałowej ósemki. Kobiecy tenis wciąż nie ma mistrzyni, jak za dawnych lat bywało, kapryśne dziewczyny wygrywają i przegrywają w okolicznościach trudnych do przewidzenia. Jeśli na upartego szukać kandydatek do końcowego sukcesu, to na początku wymieniane są trzy: Maria Szarapowa, Wiktoria Azarenka i Karolina Woźniacka, choć nie zawsze w tej kolejności.
Zalety Dunki znamy: wytrwałość, dobra kondycja, talent do pracy i doskonała gra obronna. W mistrzostwach jest trzeci raz, w zeszłym roku przegrała finał z Kim Clijsters. Woźniacka najlepiej korzysta z niestałości formy rywalek i broni pierwszego miejsca w rankingu WTA mimo braku wygranej w Wielkim Szlemie. W tym roku zwyciężyła jednak w sześciu innych turniejach, była w półfinałach Australian Open i US Open. Tylko jesienią grała bez wzlotów.
Maria Szarapowa była już mistrzynią Masters, ale dawno, w 2004 roku. W tym roku wygrała w Rzymie i Cinncinnati, przegrała finał Wimbledonu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta