Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z dziejów procesów

24 grudnia 1996 | Prawo | SM

Z dziejów procesów

Stanisław Milewski

Informacje o czarach i magii znaleźć można już u pisarzy antycznych; wierzono wówczas, że czarownice utrzymują związki ze światem pozaziemskim, z bóstwami. Jeden z najdawniejszych chuba zapisów odnoszących się do karalności za czary to artykuł Kodeksu Hammurabiego z drugiego tysiąclecia przed naszą erą. Przewidywał on karę śmierciikonfiskatę mienia za zabójstwo przy użyciu magii; ta sama kara spotykała -- na zasadzie talionu charakterystycznego dla tego kodeksu -- fałszywego oskarżyciela.

W historii Europy zaobserwować można kilka fal zainteresowania czarami. Pierwszy raz magią Wschodu fascynowano się, gdy Rzymianie rozpoczęli swe podboje w tamtym właśnie kierunku. Modni się stali wówczas astrologowie i wróżbici, a wiele kobiet, uważanych zazwyczaj za bardziej podatne na wszelkie kontakty mistyczne, posądzano o czary.

Lubczyki i smocze kamienie

Znawcy zagadnienia przywołują najczęściej żyjącego w II w. filozofa rzymskiego Apulejusza z Medaury, który w dziele "Metamorfozy albo złoty osioł" wspomina m. in. o czarownicach przemieniających ludzi w zwierzęta. Czarownice ówczesne i późniejsze rozporządzały ponoć różnymi napojami, proszkami czy też maściami, które były zdolne wzbudzać miłość lub zwiększyć jej natężenie....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 948

Spis treści
Zamów abonament