Opowieść wigilijna
Opowieść wigilijna
Dwa lata temu w świątecznym numerze "Rzeczpospolitej" w reportażu "Nie jestem męczennikiem" przedstawiłem dzieje nowo wówczas mianowanego kardynała Kazimierza Świątka, głowy Kościoła katolickiego na Białorusi. Ważny epizod jego wspomnień dotyczył jednej z Wigilii Bożego Narodzenia, spędzonych w sowieckich łagrach. Dramatycznym odbiciem tego samego tematu jest historia, którą w 1993 roku opowiedział mi w Tiranie albański jezuita o. Anton Luli. Kilka tygodni temu powtórzył ją w obecności papieża i blisko 1500 księży z całego świata, obchodzących w 1996 roku -- podobnie jak Karol Wojtyła -- pięćdziesięciolecie kapłaństwa.
Trafiłem do niego przypadkiem. Cały mój zresztą pobyt w Albanii składał się z podobnych, niezwykłych spotkań. Pojechaliśmy tam na dziennikarski rekonesans przed wizytą papieża w tym kraju, jedynym w historii, który zakazał swego czasu wyznawania religii. Nie określonego kultu, ale w ogóle czci oddawanej Bogu czy bogom, kimkolwiek by oni nie byli. Komunistyczny reżim Envera Hodży doprowadził do ostatecznych konsekwencji idee Karola Marksa i Fryderyka Engelsa, że religia jest "opium dla ludu" i jako taką należy ją na zawsze wykorzenić. W Albanii ten chwast wyrywano z gleby razem z ludźmi. Wspomnienia prześladowań należą do krajobrazu tego kraju, podobnie jak miliony bunkrów, w których...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta