Płyty Stanisława Vincenza
Niemiecka muzyka
Płyty Stanisława Vincenza
Lwów, jesień 1939. W jakimś fragmencie swych pamiętników (potem chyba zbeletryzowanych) odnotowała tę tragiczną jesień Maria Dąbrowska. Sam pisałem o tym dopiero jakieś dwadzieścia lat później, gdy Zdzisław Sierpiński (. .. ) wznawiał "Ruch Muzyczny". Miał to być felieton kogoś z pozamuzycznego kręgu. (Aby okazać się godnym zamówienia, rzecz brałem w trochę patetyczną formę) .
Było to w parę miesięcy po wrześniowej klęsce. Świat zmienił nagle wymiary i barwy, stare więzi rozpadły się. W zniszczonym bombardowaniami i oblężonym Lwowie, pełnym "bieżeńców" i bezdomnych polskich żołnierzy, widziało się naraz inne mundury, inne odznaki na czapkach i inne twarze. Było głodno, surowo i chłodno. Zza Sanu dochodziły najsprzeczniejsze wiadomości. Nasza aktualna sytuacja polityczna pogłębiała jeszcze bardziej chaos uczuć, pojęć, myśli.
"Ta lwowska jesień podcięła mój łagodny, niezdecydowany świat gimnazjalny (. .. ) Wyrywała mnie z jego ram. Stawiała pytania.
Pierwszy raz widziałem trupy ludzkie na ulicach. Nietrwałość rzeczy sprawdzała się: przy każdym krawężniku leżały szczątki samochodów z tabliczkami rejestracyjnymi całej niemal Polski. Z wyrwaną skórą siedzeń, wypatroszonymi oczodołami zegarów. ..
Boleśnie przeżywałem zniewagę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta