Wyprzedaż w Rosji pociągnęła w dół złotego. Ale paniki nie ma
Rubel bił wczoraj rekordy słabości. Traciły też złoty i forint. W kolejnych dniach przecena może się nasilić
Tuż po otwarciu rynków w poniedziałek rosyjski rubel tracił 3 proc. w relacji do amerykańskiego dolara. Za dolara płacono 37 rubli, a za euro ponad 50 rubli. W obu wypadkach są to historyczne maksima.
Zahamować ucieczkę kapitału próbował rosyjski bank centralny. Najpierw zdecydowano o podniesieniu głównej stopy procentowej do 7 proc. z 5,5 proc., później bank uruchomił rezerwy walutowe. Jak szacują moskiewscy dilerzy walutowi, na rynek wpłynęło ok. 10 mld dolarów. Nie pozwoliło to jednak na umocnienie waluty, ale wyhamowało spadki przynajmniej na jakiś czas.
Rosja ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta