Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Preambuła: drugie czytanie

21 maja 2014 | Rzecz o prawie | Krzysztof Uczkiewicz
Krzysztof Uczkiewicz
źródło: materiały prasowe
Krzysztof Uczkiewicz

Preambuła jest najmniej znaną częścią konstytucji z 1997 r. Mało kto zapewne przeczytał ją więcej niż raz – uważa adwokat Krzysztof Uczkiewicz.

Mało kto też zapewne zadał sobie trud przeanalizowania jej treści. Wolno sądzić, że także większość posłów i senatorów Sejmu i Senatu II kadencji, w przeciwnym razie nie mogłoby  chyba dojść do jej uchwalenia.

Preambuła zaczyna się od buńczucznej autoprezentacji podmiotu ustanawiającego konstytucję: „My, Naród Polski". To, iż posłowie wybrani w 1993 r. głosami zaledwie 52,3 proc. elektoratu znaleźli w sobie siłę, by uznać się za głos Narodu, budzi dziś raczej odruch politowania niż irytacji, ta jednak dopada czytelnika już przy każdym następnym słowie preambuły. Oto bowiem ustanawia się w niej nową, iście rewolucyjną definicję Narodu Polskiego: tworzą go mianowicie „wszyscy obywatele Rzeczypospolitej". Jak widać, konstytucyjne ujęcie narodu związane jest już nie z tożsamością etniczną, historyczną czy językową, lecz z faktem formalnej przynależności państwowej.

Obraza uczuć religijnych

Nowa definicja ignoruje zarówno aspiracje i naturalne prawo do samoidentyfikacji każdej z obecnych w Polsce mniejszości narodowych, jak i indywidualne poczucie narodowe osób nieidentyfikujących się z polskością, a z drugiej strony pozostawia poza swym zasięgiem  Polaków niecieszących się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9843

Wydanie: 9843

Spis treści
Zamów abonament