Za utrudnianie powrotu do pracy grozi grzywna lub areszt
Przywrócony do pracy przez sąd ma zająć swoje poprzednie stanowisko. Jeśli szef uchyla się od wykonania wyroku, naraża się na karę finansową, a nawet półroczne pozbawienie wolności.
Przywracający wyrok sądu oznacza, że etatowiec wraca do pracy na poprzednich warunkach. Ma więc prawo domagać się objęcia tego samego stanowiska, jakie zajmował uprzednio. Nie wystarcza zaś zapewnienie mu posady równorzędnej. Tak też wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z 26 listopada 2003 r. (I PK 490/02). Stwierdził, że przywrócenie do pracy następuje na warunkach istniejących w chwili rozwiązania umowy i pracodawca nie musi ich ponownie określać przez wskazanie stanowiska pracy, warunków wynagradzania i innych elementów treści stosunku pracy. Podobnie 16 czerwca 2011 r. (I PK 272/10) SN podkreślił, że orzeczenie o przywróceniu do pracy restytuuje stosunek pracy na przyszłość, tj. doprowadza do powstania tego, jaki istniał przed zakwestionowanym rozwiązaniem angażu.
Zatem pracodawca musi ponownie przyjąć pracownika dokładnie na tę samą posadę, jaką zajmował on przed wypowiedzeniem. Nie może zaś zatrudnić np. przywróconego księgowego jako sprzedawcy, choćby nawet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta