Czym tu się chwalić
Nasza rzeczywistość legislacyjna bardziej przypomina produkcję przepisów niż prawdziwe tworzenie prawa – uważa sędzia
Antoni Górski
W trakcie obchodzonych w tym roku oficjalnych uroczystości często nawiązuje się do 25. rocznicy odzyskania przez nasze państwo i społeczeństwo możliwości samostanowienia. Symptomatyczne, że akcentując – niekiedy przesadnie – dokonania na różnych obszarach życia państwowego, gospodarczego i społecznego, pomija się prawo, co potwierdza niedocenianie jego roli. Tak było od samego początku przemian. Stając przed niezwykle trudnym zadaniem przebudowy, skupiono się przede wszystkim na systemie gospodarczym.
Nowelizowanie nowelizacji
Wyraźną oznaką tej preferencji było utworzenie stanowiska wicepremiera do spraw gospodarczych, podczas gdy zabrakło już miejsca na wicepremiera odpowiedzialnego za reformę prawa. W rezultacie nie było centralnego ośrodka pełniącego funkcję koordynatora prac nad koncepcjami niezbędnych zmian legislacyjnych i kierującego wprowadzaniem ich w życie. Sprzyjało to tendencjom tworzenia prawa resortowego, bez nadrzędnej, ogólnopaństwowej myśli przewodniej, a tym samym rozwiązań ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta