Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krew w Pałacu Sprawiedliwości

22 kwietnia 2015 | Rzecz o prawie | Piotr Kowalczuk
Udzielanie pomocy jednej z ofiar oskarżonego Claudio Giardiello przed wejściem do sądu w Mediolanie
źródło: AFP
Udzielanie pomocy jednej z ofiar oskarżonego Claudio Giardiello przed wejściem do sądu w Mediolanie
Piotr Kowalczuk
źródło: materiały prasowe
Piotr Kowalczuk

We Włoszech z entuzjazmem została przyjęta propozycja, by sędziowie osobiście odpowiadali za popełnione błędy w sztuce.

Piotr Kowalczuk

W czwartek 9 kwietnia oskarżony o matactwa finasowe Claudio Giardiello w gmachu mediolańskich sądów zastrzelił świadka, współoskarżonego, sędziego i ranił dwie inne osoby. W tragedii jak w zwierciadle odbijają się najpoważniejsze choroby Italii: bylejakość i słabość państwa, niewydolny i rozprzężony wymiar sprawiedliwości, powszechna korupcja i brak poszanowania dla jakichkolwiek reguł.

Ile nabojów w magazynku

Giardiello (57 l.) od kilku lat był stałym gościem ogromnego mediolańskiego Pałacu Sprawiedliwości. Sam skarżył, ale w feralny czwartek to on był oskarżonym. Rozprawa rozpoczęła się o 9.30. Po godzinie wdał się w kłótnię z własnym adwokatem, który zagroził mu natychmiastową rezygnacją. O 10.50 Giardiello wyciągnął z kieszeni berettę 98 i wystrzelił do dwóch współoskarżonych, byłych wspólników, a w tym momencie śmiertelnych wrogów. Jednego zabił, a swego siostrzeńca Davide zranił. Potem strzelił do chwilę przedtem zaproszonego na salę w charakterze świadka swego byłego adwokata Lorenza Appianiego i położył go trupem. Wybiegł z sali, na schodach postrzelił przypadkowo spotkanego biegłego sądowego z kilku swoich poprzednich procesów. Potem wpadł do biura sędziego Fernanda Ciampiego,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10122

Wydanie: 10122

Spis treści
Zamów abonament