Parlament Europejski walczy o władzę
Propozycje Komisji Europejskiej mogą zmienić układ sił w Brukseli
Wycofanie się z części zaproponowanych już aktów prawnych i ograniczenie ambicji tworzenia nowych – to jeden z ważnych elementów agendy Jeana-Claude'a Junckera, szefa KE. Tym nowa Komisja Europejska ma się różnić od poprzedniej, że będzie hamować zapędy urzędników chcących regulować każdą dziedzinę życia obywatela czy działalności przedsiębiorstwa.
Ten cel może jednak napotkać przeszkodę w postaci demokratycznie wybranych eurodeputowanych. Mniej legislacji to mniej pracy dla nich.
A przecież każdy kolejny traktat unijny zwiększał ich kompetencje i władzę. Nie po to, żeby teraz spędzali bezproduktywnie czas na posiedzeniach komisji parlamentarnych w Brukseli czy na sesjach plenarnych w Strasburgu. To, czego fundamentalne prawo UE wprost nie powiedziało, Parlament usiłował, z dużym powodzeniem, wywalczyć sobie w międzyinstytucjonalnych potyczkach. Teraz też ma duże szanse na sukces.
Nowy ład
28 kwietnia Komisja Europejska ma przedstawić projekt nowego porozumienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta