Chętnych na małe powierzchnie nie brakuje
Kawalerki szybko znikają z rynku. Ich niska cena przyciąga przede wszystkim inwestorów szukających atrakcyjnej lokaty kapitału.
W ciągu ostatniego roku podaż nowych kawalerek w Warszawie wzrosła z niespełna tysiąca do prawie 1,3 tys., a więc o ok. 30 proc. – wynika z szacunków serwisu RynekPierwotny.pl.
– To efekt dobrej koniunktury. Deweloperzy więcej sprzedają, więc zaczęli budować jeszcze więcej. Poza tym wciąż na rynku pierwotnym widzimy popyt inwestycyjny, czyli zakupy za gotówkę. A inwestorzy chętnie kupują małe lokale, takie jak kawalerki. Deweloperzy czynią zatem starania, by takich propozycji nie zabrakło w ich ofercie – tłumaczy Jarosław Jędrzyński, analityk portalu RynekPierwotny.pl.
Gdzie są małe „M"
Największy wybór kawalerek od deweloperów jest dziś w Warszawie na Bemowie, Białołęce, Pradze-Południe, Woli, a także we Włochach. Biorąc pod uwagę obecną koniunkturę na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta