Dwa liberalizmy bez lewicy w tle
Po wyborach, przed wyborami | Między Kukizem a Petru
Ogłoszone w ostatnich dniach wyniki sondaży wskazują, że w Polsce lewica odchodzi w przeszłość. Potwierdzają one to, co można było zaobserwować w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Przypomnijmy – Magdalena Ogórek i Janusz Palikot uzyskali w nich niecałe 4 proc. głosów. Sondaże IBRIS i CBOS różnią się, jednak mają jedną prognozę wspólną – jesienią do parlamentu nie wchodzi żadne lewicowe ugrupowanie.
Pogłębia się więc tendencja, którą można zaobserwować w Polsce od dziesięciu lat – tradycyjna oś podziałów politycznych właściwie nie funkcjonuje, a główny bój polityczny rozgrywa się między dwiema partiami nominalnie prawicowymi czy też centroprawicowymi.
Pojawienie się na scenie politycznej ruchu Pawła Kukiza i NowoczesnejPL jeszcze bardziej tę sytuację komplikuje. Bo przecież żadna z tych formacji nie zwiastuje pojawienia się nowej lewicowej siły. Może się wręcz okazać, że w nowym rozdaniu to PO będzie odgrywać rolę polskiej socjaldemokracji z takimi pomysłami jak nacjonalizacja systemu ubezpieczeń społecznych czy forsowanie projektów lewicy kulturowej.
Obłudny filosemityzm
Co zatem oznacza wejście do gry ruchu Kukiza i ugrupowania Ryszarda Petru? Polityczne przedsięwzięcie znanego muzyka rockowego to przede wszystkim mnóstwo niewiadomych. W mediach przewijają się nieustannie spekulacje dotyczące spraw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta