Kto najlepiej wyczuł tętno gospodarki
W ubiegłym roku koniunkturę w polskiej gospodarce najlepiej przewidywali Przemysław Kwiecień z X-Trade Brokers, Ignacy Morawski z BIZ Banku oraz Tomasz Kaczor z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Grzegorz Siemionczyk
Ubiegły rok zaskoczył ekonomistów zdecydowanym odbiciem wartości inwestycji, które okazały się głównym motorem gospodarki. Ale jej szybsze od oczekiwanego tempo wzrostu nie zapobiegło głębokiej deflacji, która pojawiła się latem.
Te nietypowe warunki przysporzyły sporych problemów uczestnikom konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego roku, który już po raz siódmy zorganizowały redakcje dzienników „Rzeczpospolita" i „Parkiet" we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim. Gala nagród odbyła się we wtorek wieczorem.
– Analizy mają wpływ na wiele decyzji o charakterze gospodarczym i finansowym, a więc pośrednio także na życie nas wszystkich. Nietrafione analizy mogłyby zaburzać sytuację na rynku – mówiła Małgorzata Zaleska, członek zarządu NBP, przewodnicząca kapituły konkursu.
– Mamy ciekawe czasy, kiedy ludzie nie bardzo wiedzą, gdzie się znajdują. Często postrzegają sytuację gospodarczą w barwach ciemniejszych, niż to jest w rzeczywistości – wskazywał Paweł Jabłoński, zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej". – Dlatego tak wartościowe są udane analizy i prognozy – podkreślał.
Doświadczeni laureaci
Największym wyczuciem pulsu gospodarki wykazał się w ub.r. Przemysław Kwiecień, główny ekonomista Domu Maklerskiego X-Trade...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta