Kilometrówkę trzeba prowadzić także dla samochodów demonstracyjnych
Fiskus uznaje, że możliwość sprawdzenia auta na drodze przez nabywcę wyklucza uznanie pojazdu „automatycznie" za wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej dilera. I nie pozwala na pełne odliczenie VAT bez ewidencji przebiegu.
Pomimo że nowe regulacje dotyczące odliczania VAT od wydatków na pojazdy samochodowe obowiązują już ponad rok, niewiele wątpliwości w ich stosowaniu zostało rozwianych. Z jedną z nich, dotyczącą samochodów demonstracyjnych udostępnianych przez dilerów samochodowych, próbują się uporać sądy administracyjne. Niestety, wynik nie jest korzystny dla podatników.
Podatnik powinien mieć prawo do obniżenia VAT należnego o VAT naliczony wynikający z zakupów związanych z prowadzoną przez niego działalnością. Od tej podstawowej zasady są oczywiście wyjątki. Charakterystyczne dla regulacji VAT jest to, że takie odstępstwo musi być albo transpozycją odpowiedniego odstępstwa zawartego w regulacjach wspólnotowych, albo wynikać z odpowiedniej zgody udzielonej przez wspólnotę.
Przez wiele lat Polska próbowała stosować ograniczenie prawa do odliczenia VAT naliczonego przy nabyciu pojazdów samochodowych. Jednak było ono niezgodne z regulacjami wspólnotowymi. Było tak m.in. dlatego, że prawo do odliczenia mogło nie przysługiwać podatnikowi, który wykorzystywał nabyty pojazd samochodowy do celów związanych ze swoją działalnością gospodarczą, lecz jego pojazd nie spełniał określonych wymogów konstrukcyjnych. Na takie ograniczenie prawa do odliczenia dyrektywa nie pozwalała.
Polski podatnik VAT nabywający pojazd samochodowy od kwietnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta