Grecja znowu liderem. Bułgaria szybko rośnie
Tunezja, Ateny, rosnący niepokój o bezpieczeństwo w Egipcie... Ale rozpoczęty właśnie sezon może być udany i dla urlopowiczów, i dla biur podróży
filip frydrykiewicz
Na ten rok touroperatorzy spoglądali z nadzieją, choć po pierwszych miesiącach sprzedaży (tzw. first minute) wiadomo było, że nie będzie spektakularnych zwyżek. W marcu na branżę spadł pierwszy cios – zamach w Muzeum Bardo w Tunisie. Polskie biura podróży wycofały się z tego kraju na ok. półtora miesiąca. Kiedy już wznowiły wyjazdy, nie minęło sześć tygodni, gdy nastąpił drugi zamach. Itaka, Rainbow Tours, TUI i Neckermann zawiesiły loty.
– Już po pierwszej tragedii wiedzieliśmy, że w tym sezonie nie uda się odbudować zaufania turystów do Tunezji – mówi wiceprezes Itaki Piotr Henicz. Rykoszetem dostał też Egipt – mocno spadło zainteresowanie wypoczynkiem w tym kraju.
Stratę przekuć w zysk
Ostatni czwartek przyniósł kolejną złą wiadomość – MSZ wydało komunikat z ostrzeżeniem „nie podróżuj" do Egiptu. Tylko jeden touroperator zdecydował się na odwołanie lotów – TUI Poland.
– To, co stracimy na Tunezji i Egipcie, będziemy starali się odzyskać na innych kierunkach. Samoloty przekierujemy do Grecji, Bułgarii i Hiszpanii – zapowiada Henicz. – To właśnie do tych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta