Prawica idzie po władzę
PiS przekonuje, że ma źródła finansowania swoich obietnic oraz zaplecze, które mogłoby tworzyć rząd.
paweł majewski
Środek ciężkości trzydniowej konwencji programowej PiS i Zjednoczonej Prawicy w Katowicach był gdzie indziej, niż zakładały pierwotne plany. Jej głównym punktem nie była wcale prezentacja drużyny ekspertów, z której mieliby się wywodzić członkowie rządu i szefowie instytucji publicznych. Stanowili oni jedynie tło wystąpienia kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło.
Wyrwać się z pułapki
Ważniejsza medialnie była kontrofensywa dotycząca zarzutów, że obietnice opozycji zrujnują budżet. Źródła finansowania obietnic przedstawiła w swoim sobotnim wystąpieniu Szydło. W kolejnych dniach politycy ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego mają rozdawać ulotki z syntezą tego przemówienia.
Według wyliczeń zaprezentowanych przez wiceprezes PiS w ujęciu rocznym priorytetowe obietnice PiS (obniżenie wieku emerytalnego, podwyższenie kwoty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta