Złe długi: fiskus odda VAT, ale nie z każdej faktury
Firma, której dłużnik nie płacił na czas, może skorygować rozliczenia i odzyskać pieniądze.
aleksandra tarka
Rzecz rzadko spotykana: ustawodawca sam dostrzegł swój błąd i zmienił przepisy dotyczące ulgi na złe długi. Dzięki temu od 1 lipca wierzyciele powiązani z kontrahentem, np. kapitałowo, który nie płacił im w terminie, mogą odzyskać VAT. I to wstecz. Od początku 2013 r. przez przeoczenie ustawodawcy takiej możliwości byli pozbawieni.
Wtedy właśnie zaczęły się problemy z ulgą na złe długi w firmach powiązanych. Ustawodawca, by przeciwdziałać pladze zatorów płatniczych i zdyscyplinować polskich przedsiębiorców, postanowił wówczas zmienić przepisy. Wprowadził zasadę, że wierzyciel po określonym czasie może skorygować swój VAT, dłużnik zaś musi. Tym samym obowiązek dłużnika został oderwany od decyzji, jaką podjęła firma, której zalegał z płatnością. Problem w tym, że ustawodawca zapomniał o zakazie korekty VAT u wierzyciela powiązanego z dłużnikiem. Nie wykreślił tego zastrzeżenia z ustawy o VAT.
W konsekwencji po 150 dniach zalegania z płatnością dłużnik musiał oddać odliczenie, a wierzyciel nie miał prawa odzyskać zapłaconego VAT. Tym sposobem fiskus zyskiwał dwa razy.
Rozwiązanie to naruszało zasadę neutralności VAT. Podatnicy wskazywali, że prawo unijne wymaga zachowania symetrii pomiędzy kwotą podatku należnego, do którego zapłaty zobowiązany jest sprzedawca, a kwotą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta