Grand Prix Wielkiej Brytanii: mistrzowski manewr Lewisa Hamiltona
Kierowca Mercedesa trzeci raz wygrał swój domowy wyścig, wprawiając w ekstazę 140 tysięcy kibiców na Silverstone.
Pełne zwrotów akcji zawody o GP Wielkiej Brytanii były dokładnie tym, czego potrzebuje F1 krytykowana za nudę.
Przez cały weekend wszystkie drogi w hrabstwach Northampton i Buckingham prowadziły do Silverstone. Organizatorzy kierowali ruch w stronę toru po obu nitkach dwujezdniowych autostrad, a mimo to ostatnie kilometry pokonywało się w ślimaczym tempie. Ale warto było odstać swoje w korkach, bo od początku rywalizacja trzymała w napięciu.
Lewis Hamilton i Nico Rosberg ruszali z pierwszego rzędu, ale obaj popsuli start i mogli tylko patrzeć, jak między nimi przeciska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta