Ścigany opozycjonista wrócił do ojczyzny
Aresztowany na białoruskiej granicy Aleś Michalewicz został po kilku godzinach uwolniony. Łukaszenko utrzymuje, że zależy mu na dobrych stosunkach z Zachodem.
– Dlaczego wróciłem? Dlatego że chcę być razem ze swoją rodziną, chcę mieszkać w moim ojczystym kraju – powiedział były białoruski więzień polityczny i jeden z opozycyjnych kandydatów na prezydenta z 2010 roku Aleś Michalewicz, który po pięciu latach pobytu w Czechach powrócił na Białoruś. Wcześniej kilkakrotnie zapowiadał, że wróci do ojczyzny, gdy białoruskie władze uwolnią więźniów politycznych. Ostatnich białoruski prezydent Aleksander Łukaszenko ułaskawił kilka tygodni temu.
Ze wszystkich kandydatów opozycji z poprzednich wyborów prezydenckich tylko jemu udało się uciec za granicę, mimo że był oskarżony o „zorganizowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta