Urzędy obchodzą konkursy
Dyrektorzy p.o., czyli pełniący obowiązki bez konkursu, to polska plaga. Tak obsadza się stanowiska m.in. w NFZ i skarbówce.
Na 400 urzędów skarbowych aż 67 ma na czele pełniącego obowiązki. Wielu naczelników sprawuje tę funkcję ponad rok. Ale to teraz, przed wyborami, ogłoszono nabór aż na 62 stanowiska. Zdaniem związkowców to ostatni moment na „ulokowanie swoich".
Podobnie jest w NFZ. Co czwarty dyrektor oddziału wojewódzkiego nie został wyłoniony w drodze otwartego naboru. Nieco lepiej jest w służbie cywilnej, ale Urząd Transportu Kolejowego bez dyrektora generalnego działa już ponad dwa lata. —kwa