Jak wybaczyć mordercy
W świetnym, niepokojącym „Intruzie" Magnus von Horn szuka korzeni zła w spokojnym miasteczku.
To jeden z najciekawszych debiutów ostatniego roku. Dostrzeżony w Polsce i na świecie. Polsko-szwedzko-francuski „Intruz" prapremierę miał w prestiżowej sekcji „Piętnastka realizatorów" na festiwalu w Cannes, a niespełna miesiąc temu w Gdyni jury uhonorowało Magnusa von Horna za scenariusz i reżyserię, Agnieszkę Glińską zaś za montaż tego filmu.
Powrót z poprawczaka
Bohaterem „Intruza" jest młody chłopak, który właśnie wychodzi z poprawczaka. Spędził w nim cztery lata. Teraz wraca do rodzinnego miasteczka na szwedzkiej prowincji, chce zacząć wszystko od nowa. Usiąść w szkolnej ławce, odbudować swoje życie. Ale jaką ma na to szansę?
Nic nie jest już proste. John zabił koleżankę. Zadusił ją własnymi rękami. I ludzie pamiętają. Matka dziewczyny nie może dojść do siebie po śmierci córki, rzuca się na zabójcę, gdy widzi go pierwszy raz po jego powrocie. Koledzy nie chcą być z Johnem w tej samej klasie. Narasta w stosunku do niego agresja.
Siła „Intruza" polega na tym, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta