Ryszard Petru gra na klęskę Ewy Kopacz
Komorowskiemu nie udało się namówić PO i Nowoczesnej do współpracy
Poza publicznie znanymi porażkami politycznymi Bronisław Komorowski w ostatnich miesiącach doświadczył jeszcze jednej, widowiskowej przegranej. Choć podejmował u siebie Ewę Kopacz i Ryszarda Petru, próbując wymusić na nich wspólną listę wyborczą Platformy i Nowoczesnej, to mu się to nie udało. W efekcie obie partie idą do wyborów oddzielnie, rywalizując częściowo o ten sam elektorat i nie szczędząc sobie nieuprzejmości.
Kopacz o Petru: – Głos oddany na Ryszarda Petru to zwiększenie szans PiS na powrót do władzy.
Petru o Kopacz: – Nie zrealizowała obietnic z exposé i nie sprawdziła się w roli premiera.
A miało być pięknie
Skoro początkowo oboje liderów obiecywało Komorowskiemu współpracę, to dlaczego nie doszło do porozumienia? Według naszych ustaleń finalnie obie strony uznały, że nie mają w tym interesu.
Współpracy nie chciała premier Ewa Kopacz, która przekształca PO w partię socjalną i liberalny rys Petru nie pasował do tej koncepcji. W dodatku długo liderzy Platformy lekceważyli Nowoczesną, zwłaszcza gdy się okazało, że wbrew wcześniejszym plotkom w tworzenie tej partii nie zaangażował się Leszek Balcerowicz.
Z kolei Petru obawiał się, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta